Jan
ze wsi Sawin
Gdy dotarła do Galicji wieść o
parcelacji ziem na kresach wschodnich po rewolucji 1905r.
Jan z żoną Marią z d.Latawiec i dziećmi wyjechał do m.Hołoby koło Kowla.
Pomysł okazał się nietrafionym.
Na tej ziemi trwały krwawe walki. W samym Kowlu w 1943r były 354 śmiertelne
napady
OUN UPA na Polaków.
Po II Wojnie wrócili do Polski do wsi Sawin koło Chełma w lubelskiem.
Rodzina była duża, taka, jakie mieli Galczakowie na
Kujawach.
Syn Bolesław na obczyźnie spotkał Zosię Stępniak z mazowieckiej wsi
koło Tłuszcza.
Po ślubie przyszły na świat dzieci: Wiesław, Nikodema i
Izabela.
Rozjechali się po Polsce.( Jastrzębie Zdr., Lublin,
Wierzbica)
Syn Mieczysław zginął na obcej, często wrogiej ziemi.
Syn Kazimierz zaciągnął się do polskiego wojska na wschodzie i przebył
Szlak Bojowy
LWP ( od Lenino do Berlina) i bijąc hitlerowców wyzwalał polską
ziemię. W maju 1946r
w Rembertowie, gdy siedział z dziewczyną w kawiarni
trafiła Go zabłąkana kula. Matka
i Rodzina nie mogli się z tym pogodzić.
Został pochowany w Rembertowie.
Mamy następnego Galczaka w mundurze zasłużonego dla Ojczyzny.
Zasługuje napewno na opisanie Jego drogi życiowej i
opublikowanie życiorysu
młodym potomkom Galczaków.
Wiesław w grudniu 2007 zgłosił zapytanie do Centralnego
Archiwum Wojskowego o
losy swojego stryja.
Córka Władysława zamieszkała z mężem ( Gruszka) w Kolonii Kamionki pod
Toruniem.
Właśnie do nich przyjechali Rodzice, gdy sprzedali gospodarstwo w m.Sawin.
Mama Maria w 1953r zmarła na zawał serca. Tu Ją pochowano.
Ojciec Jan zmarł w 1959 r . Pochowany w
grobie Żony w Kol. Kamionki.
Córka Antonina wyszła za mąż ( Dubiel ) wychowała
dwie córki i dwóch synów.
Syn Bronisław –rodzina mieszka w Gdańsku. Tutaj Bronisław wrócił z
niemieckiej
niewoli z żoną Ludwiką z pochodzenia Rosjanką. Był inwalidą bez
nogi. Mieli dwóch synów.
W trudnych warunkach Ojciec dzielnie starał się
wychować dzieci. Ładnie wspomina Go synowa.
Zmarł w 2002 –pochowany w Gdańsku.
Losy dzielnych Galczaków, którzy pokonywali wiele
trudów, biedy, głodu i wychowali dzieci
na dobrych ludzi opisał wnuk Jana-Wiesław.
Serdecznie dziękujemy, a jego wnusia Bartoszka (4 latka) cała Rodzina Galczaków całuje!
Nowego światła na historię Rodziny wniosła Teresa Wiśniewska ( F 4525) z
okolic Torunia.
Jest potomkiem Galczaków z Gałęzi
Franciszka. Odnalazła dzieci Władysławy Gruszki Galczak.
Dzięki temu Wiesław nawiązał kontakt z kuzynami z Kamionki. Mamy historyczne
zdjęcia i brakujące dane o przodkach.
Wiemy na pewno, że Jan syn Walentego i Marii z d. (?)
urodził się w m. Pławo na Podkarpaciu. Walczył na
Bałkanach.
Takie losy spotykały innych Galczaków, znów
korzenie sięgają Stalowej Woli na Podkarpaciu.
Proszę o informacje uzupełniające. Czy Jan nie miał rodzeństwa?
|